niedziela, 28 kwietnia 2013

Kot uratowany



Akcja ratowania na wniosek Straży Miejskiej kota, tak, tak, kota, który od kilku dni siedział na wierzchołku 20 metrowego parkowego drzewa i przeraźliwie miauczał, wzbudziła mój szacunek.Straż Pożarna z Płotów, Straż z Gryfic z podnośnikiem, załatwiła problem,szybko i sprawnie. Zwierzę zostało uratowane. Zaczynamy i w tych, wrażliwych społecznie sprawach się cywilizować. Zgodnie z prawem jakby powiedział Starosta.